Obejrzeliśmy Gdynia InfoBox po drodze do Jastarni (gdzie spędziliśmy spóźnionego Sylwestra). To "obserwatorium zmian", z makietą Gdyni, kilkoma ekranami informacyjnymi, strefą dla dzieci z klockami lego, bistro "Chwila" i minirestauracją "Moment" (na rysunku Marysi, ostatnie zdjęcie), informacją kulturalną, pokojem konferencyjnym, tarasem (sceną, na której występują zespoły), wieżą widokową i zielenią przed obiektem. Na skwerze stoi publiczna stacja naprawy rowerów. Całość jest pomysłowa i rozsądna - szczególnie w porównaniu z miejskimi inwestycjami w Łodzi.
Ale z Berlinem też. Wystarczy spojrzeć na restaurację :-). W Humboldtboxie byliśmy w tym roku, podczas naszych wrześniowych wakacji i tylko widok był tam ciekawszy (ale nie było peryskopu):
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz